 Wysłany: Pon 16:42, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
| No też fakt  |
|
| Wysłany: Pon 16:36, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
| ale czymś na tą knapke musisz nalozyc jajecznice  |
|
| Wysłany: Pon 16:13, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Aja jem tym co mi akurat wpadnie do reki albo widelcem albo łyżką. ALe można tez np.nałóżyć sobie na kromkę chleba i tak zjeść 
To też jest jakieś rozwiązanie |
|
| Wysłany: Nie 23:26, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Faktycznie został tutaj pominięty bardzo ważny aspekt w deyskusji jakim jest NOŻ... poręczy , łatwoprzyswajalny... ale co nie zmienia faktu że i tak jem widelcem |
|
| Wysłany: Pią 17:53, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Nie no, przyklad z zupa byl ponizej pasa !!! Ja to bym chcial zobaczyc jak ktos lyzka wpierdala schabowy...(wybaczcie, lubie czerapc cytaty z Kazika) Pozwolcie, ze zapytam jescze raz - co do cholery z nozem ?!? Przeciez ogolnie wiadomo, ze jest zdecydowanie poreczniejszy od lyzki przy konsumpcji jajecznicy !! Wystarczy polozyc go na krawedzi talerza, tak zeby polowa byla w jajecznicy, a polowa poza krawedzia, a nastepnie energicznie uderzac w wystajaca czesc, a potem juz tylko lapac w dziob...przy odrobinie wprawy to najszybsza metoda jedzenie, a ile przy tym przyjemnosci i radosci  |
|
| Wysłany: Czw 12:40, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
| no i o to wlasnie chodzi... po raz kolejny funkcjonalsnosc opierajaca sie o historie naszego kraju zwycieza nad arogancka inwazja zachodnich ziomkow |
|
| Wysłany: Śro 7:20, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Wg mnie łyzka od zarania dziejów słuzyla nam, lecz jej prostota została zastąpiona agresywnością widelca, którym (tu po długich rozwazaniach natury egzystencjonalnej) niekoniecznie mozesz więcej. Nasuną mi się przykład zupy.. Łyzka zjesz i jajecznice i zupe a widelcem nikoniecznie... |
|
| Wysłany: Wto 21:35, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
| lyzka jest ograniczona widelcem wiecej mozesz |
|
| Wysłany: Wto 7:23, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Sluchajcie, swego czasu widzialem w zoo goryla jedzacego jajecznice nozem, a my glosowanie ograniczylismy tylko do lyzki i widelca...Jestem za wprowadzeniem noza jako trzeciej opcji ! Dajmy sie wypowiedziec gorylom ! |
|
| Wysłany: Pon 15:01, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| No ja jestem za lyzka. A moja kolerzanka dopisala do tego taka filozofie ze " To wszysto bierzez sie jeszcze z czasow waszego dziecinstwa. Wasze mamy baly sie o was i nie pozwalaly wam jesc jajecznicy widelcem gdyz baly sie ze zrobicie sobie nim krzywde. I ze idziemy na latwizne bo widelcem jest ciezej jesc jajecznice." Tak wiec stwierdzilem ze jestem Jajacznicowym Imbecylem, a lyzka na to niemozliwe. |
|
| Wysłany: Pon 13:58, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| ehh... ta niedoedukowana mlodziez....  |
|
| Wysłany: Pon 13:35, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| co to wogule za dyskusja?? zdecydowanie widelec  |
|
| Wysłany: Pon 12:24, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| I tu sie pojawia problem jaki mozemy zaobserwowac u dzisiejszej mlodziezy. Zgubny wplyw mieszania sie kultur, a ponad to wplyw zachodznich kultur na nasza wlasna polska, powoduje tak blache aczkolwiek znaczace luki w wychowaniu mlodych ludzi. Bo przeciez od dawien dawna wiadomo, ze juz w czasach najdawniejszych plemiona polan jadly jajecznice lyzka. Niezmienilo sie to takze w czasach sredniowiecznych, ani w okresie miedzywojennym, gdzie mozemy zaobserwowac widoczna ewolucje lyzek uzywanych do jedzenia jajecznicy. Plaszczyzna geometryczna ulegla znaczacej przemianie ustepujac swojej surowosci na rzecz mieszczenia sie u japie. Lecz pomijajac juz sama ewolucje lyzki, smialo mozna zaowazyc ze jej urzycie na lamach dziejow do jedzenia tak szlachtnych dan jak jajecznica jest niezaprzeczalna... dlatego tez protestujac przeciwko wplywom kultur zachodnich gloryfikujacych jakze bezsensowny i przeczacy naszym pradawnym ideom oraz naturalnemu doazeniu ku osiagnieciu idealnej sumbiozy z geometria otaczajacej nas przyrody oddaje swoj glos na lyzke, ideal nad idealy... |
|
| Wysłany: Nie 22:32, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Zdecydowanie widelec! Wybujala forma geometryczna lyzki i jej glebia przegrywaja z prostota widelca, zwlaszcza po umieszczeniu go pod czwartym lewym zebrem zwolennika lyzki... |
|
| Wysłany: Nie 21:35, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
| zwlaszcza jak sie kawe albo herbate pije.. oj wtedy boli |
|